Wojna na Ukrainie. Ambasador Polski w USA: Jednego jestem pewien

Dodano:
Marek Magierowski Źródło: PAP / Jacek Turczyk
Jednego jestem pewien – czeka nas teraz wyścig z czasem, w którym Rosjanie mobilizują swoje siły – powiedział ambasador RP w USA Marek Magierowski.

Ambasador Polski w Stanach Zjednoczonych udzielił wywiadu dla CNN, w którym mówił o konieczności przekazania Ukrainie myśliwców oraz o spodziewanej ofensywie wojsk rosyjskich w Donbasie. Marek Magierowski przypomniał, że Polska zaoferowała wysłanie samolotów wojskowych na Ukrainę, pod warunkiem, że zrobią to również inni sojusznicy z NATO.

– To oferta, która leży na stole od kilku dni i jest to naprawdę bardzo interesujący temat do dyskusji wśród przywódców politycznych UE i NATO — powiedział Magierowski o polskim zobowiązaniu dotyczącym myśliwców.

Odrzutowce dla Ukrainy

– Jednego jestem pewien – czeka nas teraz wyścig z czasem, w którym Rosjanie mobilizują swoje siły i przegrupowują się wzdłuż linii frontu na Ukrainie, a Ukraińcy czekają na bardziej zaawansowaną broń z Zachodu. I wydaje mi się, że to głównie polski rząd upierał się przy konieczności dalszego wspierania Ukrainy zarówno militarnie, jak i politycznie – mówił dalej Magierowski.

Dyplomata przyznał, że przeszkolenie załóg i pilotów "bez wątpienia zajmie trochę czasu” zaznaczając, że ukraińscy lotnicy szkolili się na systemach z czasów sowieckich.

Magierowski powiedział, że „punktem zwrotnym” w konfrontacji byłoby „gdyby wszystkie kraje UE i NATO zdecydowały się teraz dostarczyć Ukrainie F-16 lub inną broń zaprojektowaną przez Zachód”.

– Mam wrażenie, że do niedawna używaliśmy niewłaściwych terminów. Powinniśmy trochę zmienić nasze słownictwo i przestać mówić o możliwości „nie przegrania” wojny, ale o tym, że Ukraina ostatecznie tę wojnę wygra – powiedział ambasador.

Ukraina wygra wojnę

Zdaniem Magierowskiego, wojna na Ukrainie nie rozstrzygnie się przy stole negocjacyjnym. Tym bardzie Zachód powinien wydatnie wesprzeć Kijów w wysiłku wojennym.

– Przed inwazją mieliśmy tendencję do przeceniania siły militarnej Rosji. Teraz nie jej doceniamy. Myślę, niestety, że rosyjska armia, rosyjskie społeczeństwo i rosyjska elita rządząca są niezwykle odporne w świetle sankcji ekonomicznych, jakie nałożyliśmy na ten kraj – powiedział ambasador i dodał, że nie wierzy w w dyplomatyczne rozwiązanie tego konfliktu.

– Rozwiązaniem powinno być wojsko i znowu myślę, że pod względem militarnym Ukraina ostatecznie zwycięży – także z naszą pomocą – podsumował Magierowski.

Źródło: CNN
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...